03 maja 2016

Red Rising: Gwiazda Zaranna - Pierce Brown

O książce: 
Liczba stron: 592
Wydawnictwo: Drageus
Data wydania: 20 kwietnia 2016
Kategoria: fantastyka/fantasy/science fiction
Język: Polski
ISBN: 978-83-64030-82-6

Opis książki:
Nadzieja umiera ostatnia…
Darrow au Andromedus nie ma już nadziei. Stracił wszystko, o co walczył.
Przyjaciel zdradził go w dniu Triumfu.
Towarzysze broni, Synowie Aresa, zostali zabici.
Rodzina trafiła do niewoli okrutnego Szakala.
Ukochana zniknęła bez słowa.
Tajemnica jego przemiany z Czerwonego górnika w Złotego arystokratę wyszła na jaw. Jego misja, by siać chaos wśród Złotej Elity, straciła sens.
Zamknięty w mrocznej, kamiennej celi Darrow powoli popada w obłęd.
Jednak nie wszyscy buntownicy zginęli. Ci, którzy przeżyli, podjęli walkę i próbują wydostać Darrowa z więzienia.
Muszą się śpieszyć. Wśród PodKolorów rodzi się powstanie przeciw władzy. A wśród Złotych powiększa się rozłam.
W Układzie Słonecznym wybucha wojna.

Moja reakcja
Pierwsze słowa po dotknięciu okładki i przejrzenia całej książki? WOW! Muszę przyznać, że ten tom trylogii wydaje się inny niż poprzednie. Może dlatego, że miałam tak ogromną przerwę między 2 a 3 tomem? Nie wiem, ale i tak jestem zakochana w tej trylogii! 

Pierce Brown z całą pewnością świetnie przemyślał każdą postać, jej zachowanie, stosunek do innych po tym, co się wydarzyło w drugim tomie. Jestem szczerze zaskoczona niektórymi postaciami. Naprawdę, co do niektórych miałam mieszane uczucia. 
To było tak: "On będzie dobry... (przechodzę na następną stronę) A no to chyba nie!" lub tak "On/ ona ginie o matko zróbcie coś ratujcie ją/jego! (parę stron dalej) Coooo?"

Naprawdę powieść targała moimi emocjami na lewo i prawo! (Tak jak Rangar miotał Sevrem) Po przeczytaniu miałam tylko takie "Jak?! Kiedy?! Gdzie?!". Taaaak, zakończenie jest dość specyficzne, te ostatnie słowa przed epilogiem dosłownie rozwaliły mnie na miliony kawałków! 

Jesteście ciekawi jak wyglądają prawdziwe gwiezdne wojny, które wykreował Pierce Brown? Tak? To świetnie! Ta trylogia to najlepsze, co może spotkać fanów Sci-Fi! Mówię wam musicie to przeczytać!
Ciekawostki
  • W powieści zostały użyte fragmenty Antygony Sofoklesa, Eumenid Ajschylosa oraz Cymbelina Williama Shakespeare'a.
  • Tak jak w poprzednich tomach znajdziecie tutaj wiele nawiązań do mitologii greckiej.
Gdzie kupić taniej?
Poczytaj.pl ~ 24,76 zł
Czytam.pl ~ 24,98 zł
Literacka.pl ~ 25,02 zł
Filmik promujący 
Niestety nie znalazłam żadnego filmu promującego, więc postanowiłam specjalnie dla was poszukać pieśni Persefony! A więc oto i ona! Jest to jedna z wielu wersji tej pieśni.

Moja ocena 5/5

Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję wydawnictwu Drageus

5 komentarzy:

  1. Niestety miałam okazję przeczytać jedynie pierwszy tom tej serii. Bardzo tego żałuję i postaram się nadrobić swoje zaległości, ponieważ z wszystkich stron napływają do mnie same pozytywne opinie

    Pozdrawiam :)
    http://wszystkocowiemoksiazkach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem w trakcie czytania powieści i z jednej strony chcę znać zakończenie, a z drugiej, nie chce jej kończyć. Cała trylogia ma w sobie coś niezwykłego, nie mogłam się od niej oderwać. Naprawdę warto po nią sięgnąć. Jedna z moich ulubionych serii:) Pozdrawiam!
    Ich perspektywy

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie to była najlepsza część całej trylogii. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Prawie 600 stron czytania, niech no tylko wpadnie w moje ręce :-) będę czytać i czytać. Szkoda,że to już koniec.

    OdpowiedzUsuń
  5. O tak ostatnie słowa przed epilogiem zatkały mnie. Tego się kompletnie nie spodziewałam. Ale ten autor zaskakiwać potrafi, o tak.
    Ach! Uwielbiam tę trylogię! Zakochałam się w mroźnej krainie Ragnara, a Sevro znalazł sobie dziwną kobietę. To najbardziej dziwna para jaką poznałam.
    Nie znalazłam w Red Rising nudnej postaci, o każdej mogłabym się trochę rozpisać. Ale o Wyjcach to możnaby najwięcej. Polubiłam ich od momentu gdy powstali i uwielbiam ich gdy trylogia się skończyła. Chciałabym się o nich jeszcze trochę dowiedzieć. Sevro najbardziej zaskoczył mnie opanowaniem chaosu wśród załogi na statku (po zobaczeniu filmu od Szakala). Tak strasznie się o niego bałam, myślałam, że to już koniec. Ale historia bez Sevra? To nie byłaby historia.
    Chociaż w sumie najbardziej wkurzał mnie Rouqe, ale rozumiem jego postępowanie.
    Tak, też się gubiłam w tym kto jest dobry, a kto zły. Chociaż Szakala można było być pewnym.
    Cieszę się, że i tobie spodobała się ta trylogia. Mam wrażenie, że na tak dobrą książkę ma zbyt małą promocję...
    Pozdrawiam
    Jadwiga z Zajęczej Nory

    OdpowiedzUsuń