Cóż za podobieństwo! #2
Cześć i czołem kochani! Dzisiaj przychodzę do was z kolejną dawką podobnych okładek książek, które mnie zainteresowały. Pamiętajcie, że pojawiają się tutaj okładki o bardzo podobnych lub identycznych motywach, a w tym poście tylko je zbieramy ;)
Jeżeli macie jakieś sugestie piszcie w komentarzach.
"Pani Noc" i "Death Wish" mają podobna koncepcję, ale jednak są inne. Natomiast reszta bardzo podobna, szczególnie te, które wykorzystują te same zdjęcia/grafiki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
O kurcze, rzeczywiście podobne i to łudząco. Ciekawe jak z treścią:)
OdpowiedzUsuńWiększości tych książek nie czytałam, więc nie mam jak się odnieść do treści, ale okładki są rzeczywiście niemalże identyczne. Już nie mówiąc nawet o tych samych grafikach.
OdpowiedzUsuńWiększość wręcz idealnie taka sama :O Nie wiedziałam, że jest, aż tyle takich książek :) Ja znam kilka, ale zawsze mam problem z wyszukaniem tych tytułów :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jabłuszkooo ♥
SZELEST STRON
Bardzo ciekawy pomysł na tekst, przyznam, że nie zwracałem wcześniej uwagi na te elementy. Widzę, że niektórzy graficy naprawde nie mają się czym popisać i świetnie wychodzi im kopiowanie innych...
OdpowiedzUsuńRadek Optymista
Nie wiem dlaczego, ale tytuł książki Kijem i mieczem strasznie mnie bawi. Nigdy przesadnie nie zwracałam uwagi na takie podobieństwa, nie od dziś wiadomo, że niektórzy graficy, nie powinny piastować swoich stanowisk, ale niestety...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://zagoramiksiazek.blogspot.com/