24 stycznia 2016

Książkowa sztuka book Tag

Cześć dzisiaj przychodzę do was z kolejnym tagiem. Jest to krótki tag, ale bardzo mi się spodobał. Tag polega na tym, że do odpowiedniej kategorii muszę dopasować okładki książek, oczywiście jest też kilka pytań, na które trzeba odpowiedzieć.



1. Najładniejsza okładka pojedynczej książki


2. Najbrzydsza okładka pojedynczej książki


3. Najładniejsze okładki serii


4. Najbrzydsze okładki serii

5. Okładka zapadająca w pamięć



6. Okładka niepasująca do treści


W tej kategorii poległam po całości. Oczywiście mogłam wybrać jakąś książkę Krystyny Siesickiej w startym wydaniu, gdzie okładka wygląda koszmarnie a do treści ma się nijak, ale jakoś nic nie przyszło mi do głowy.

7. Strony: białe czy żółte?

Jak dla mnie, strony powinny być żółte. Po prostu nie brudzą się tak bardzo jak białe.

8. Strony: grube czy cienkie?
Zdecydowanie grube. Nienawidzę książek z cieniutkimi stronami, które sypią się w rękach. Wolę, aby książka była grubsza niż cieniutka i łamiąca się przy otwarciu.
   
9. Najlepsze wydawnictwo pod względem wyglądu książek
Według mnie najlepiej wyglądające książki wydaje wydawnictwo Otwarte/Moondrive, na drugim miejscu znajduje się wydawnictwo Jaguar.

2 komentarze:

  1. Pamiętam, że kiedyś robiłam ten TAG, jednak potem zrezygnowałam z wykonywania nominacji i usunęłam ten post - jednak kilka moich odpowiedzi zgadzało się z Twoimi. Również umieściłam stare wydanie "Darów..." w tej kategorii, ponieważ kompletnie nie znoszę tego wszechobecnego kiczu, zgadzam się, że żółte kartki są lepsze oraz również na pierwszym miejscu co do wydawnictw stawiam Moondrive i ich cudowne okładki, którymi cały czas potrafią nas zachwycić ;)
    U mnie recenzja "Zbuntowanych", zapraszam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Porwana pieśniarka" - zdecydowanie najpiękniejsza okładka <3

    OdpowiedzUsuń